Przejdź do treści strony Przejdź do menu głównego Przejdź do menu pomocniczego
Kluczborski Inkubator Przedsiębiorczości jest miejscem, gdzie przedsiębiorczy mieszkańcy naszego powiatu, którzy mają pomysł na własną działalność, mogą znaleźć wsparcie.
O inkubatorze »

– Przyjęliśmy, że wprowadzamy ten program "Prosument" nie czekając na ustawę o OZE. Oczywiście potencjalni końcowi beneficjenci, czyli gospodarstwa domowe mogą być zniechęcone, jeśli nie będzie systemu dopłat – przyznaje Małgorzata Skucha, prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Takie wsparcie finansowe ma znaleźć się w ustawie o OZE, ale na to, że wejdzie ona w życie w tym roku, szanse są niewielkie. Fundusz zamierza jednak wpłynąć na rozwój tego rynku, stąd pomysł na program „Prosument”.

– Zależy nam na popularyzacji energooszczędnych systemów grzewczych oraz mikroinstalacji energetycznych. Dlatego rozważamy dofinansowanie tych pierwszych, czyli np. gazowych kotłów kondensacyjnych, kogeneracji i trigeneracji. A także wsparcie mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii typu prosumenckiego do produkcji energii cieplnej i elektrycznej (kotły na biomasę, pompy ciepła, kolektory słoneczne, systemy fotowoltaiczne, małe elektrownie wiatrowe i wodne na istniejących stopniach wodnych) – wyjaśnia Witold Maziarz, rzecznik prasowy NFOŚiGW.

Mikroinstalacje według ustawy o OZE to te, których łączna moc elektryczna wynosi do 40 kW, w przypadku mocy cieplnej lub chłodniczej jest to poziom do 70 kW. Z kolei małe instalacje to te o mocy pomiędzy 40 kW i 200 kW. Zgodnie z projektem nowych regulacji Operator Systemu Dystrybucyjnego (OSD) działający na danym terenie, będzie zobowiązany do odkupienia nadwyżek energii wyprodukowanej w tych źródłach po gwarantowanych cenach.

Ułatwieniem wprowadzanym przez ustawę jest zwolnienie z wymogu posiadania koncesji na wytwarzanie energii w mikro i małych źródłach. Dodatkowo w mikroźródłach wytwarzanie energii nie będzie uznane za działalność gospodarczą, z kolei w przypadku mikroinstalacji nie będzie potrzebne pozwolenie budowlane.

Prezes NFOŚiGW wyjaśnia, że i bez tych regulacji można i warto instalować te technologie, by móc produkować energię na własne potrzeby gospodarstw.

– Chcielibyśmy zasygnalizować energetyczną niezależność i możliwość nie tylko magazynowania energii, ale też uniezależnienia się od producentów profesjonalnych, od dystrybutorów, tak, aby było możliwe rozwiązanie problemu z dostawami energii elektrycznej, bo niektóre obszary niestety się z nim borykają – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Małgorzata Skucha w czasie Forum Energia-Efekt-Środowisko organizowanym przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Tym bardziej, że na rynku już dziś widać zainteresowanie montażem takich źródeł energii.

– Myślę że będzie jeszcze większe, gdy wprowadzimy nasz program. Już funkcjonują instalacje tzw. off-grid, czyli poza siecią, wykorzystywane na potrzeby własne gospodarstw domowych. Jest ich ponad 3 tys. i mam nadzieję, że nasz program spowoduje, że będzie ich kilkadziesiąt tysięcy – podkreśla Małgorzata Skucha.

Program „Prosument” obecnie jest konsultowany m.in. przez przedstawicieli rządu i przedsiębiorców. Do końca tego roku powinien zostać przyjęty.

Źródło: fundusze-europejskie.pl

Przewiń do góry